Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)

piątek, 31 grudnia 2010

[#33] "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" Rick Riordan

To ostatnia notka w tym roku więc życzę Wam wszystkiego najlepszego i miłych chwil spędzonych nad książkami  w 2011 roku ;)
 
Tytuły :   Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy :
1)      Złodziej pioruna (The lightning thief)
2)      Morze potworów (The Sea of monsters)
3)      Klątwa tytana ( The Titan's Curse)
4)      Bitwa w Labiryncie (The Battle of the Labyrinth)
Autor : Rick Riordan
Wydawnictwo  : Galeria Książki
Ilość stron :
1)      400
2)      276
3)   312
4)      364
Moja ocena :   5/5 rewelacja

Rick Riordan w swoich książkach pokazuje nam świat mitologii greckiej w nowoczesny i interesujący sposób. Książki te opowiadają o młodych herosach (pół bogowie pół ludzie), którzy muszą pokonać mitologiczne potwory oraz odradzającego się Kronosa.  Cała historia przeniesiona jest do Ameryki. Olimp ma swoją siedzibę gdzie indziej, a herosi mają swój własny Obóz Herosów.

Każdy tom zabiera nas w niesamowite miejsca i przypomniał mi, że mimo mitologia jest w kanonie lektur to można spokojnie po kilku latach znów po nią sięgnąć i cieszyć się tymi wspaniałymi historiami. Myślę, że dzięki niemu młode pokolenie pozna świat bogów w inny łatwiejszy sposób. Ostatnio bardzo często słysze, że mitologia to nudy, ale z reguły ludzie przeczytali tylko kilka jej „rozdziałów”, albo nawet do niej nie zajrzeli. Tymczasem te książki bardzo im się podobają, dlatego namawiam ich do sięgnięcia po „starą” dobrą mitologie np. Parandowskiego.

Autor tych książek odświeżył stare postacie i stworzył historię pełną akcji, przerażających chwil, ale również przedstawił bogów jako okrutne i niewdzięczne postacie. Cały ten świat nie jest łatwy i miły, ale pełen trudnych chwil i momentów, w których herosi muszą poświęcić swoje życie dla ratowania świata i Olimpu. Książki te tak mnie wciągnęły, że nie jadłam, nie piłam i nie wstawałam z łóżka bo musiałam poznać co dzieje się dalej, a jak dla mnie to najlepszy dowód, że książki te zasługują na moją uwagę ;)

Już na rynku pojawił się tom 5, którego nie mam zamiaru pominąć no i z tego co czytam na stronie autora tomów będzie 7 ;) EDIT - przepraszam wprowadziłam w błą tomów jest 5 ale do tego o ile opublikowane będą w Polsce to jeszcze są 3 opowiadania i przewodnik po potworach ;]

A na stronie www.percyjackson.pl można przeczytać opowiadanie Percy Jackson i Spiżowy Smok

Także polecam i zapraszam do opowiedzenia o swoich wrażeniach.
Pozdrawiam
Mol Książkowy ;]

[#32] "Blask Księżyca " Rachel Hawthorne

 


Tytuł :   Blask Księżyca (Monnlight)
Autor :   Rachel Hawthorne
Wydawnictwo :   Amber
Ilość stron :  270
Moja ocena :  5/5 rewelacja !

Interesująca opowieść o dziewczynie, która stracił rodziców i musi pokonać swój strach. Gdy wizyty u psychologa nie pomagają zastępczy rodzice wysyłają ją do parku narodowego na kurs przygotowawczy do roli przewodnika lasu. W tym momencie historia nabiera nowego biegu. Spotyka tam , chłopaka którego uważa za niebezpiecznego (tak wiem znowu powiecie miłosna historyjka z happy Endem) , który nie jest zwyczajną osobą oraz miłego studencika . Jak później się okazuje ona tez nie jest tylko zwykłą nastolatką, która straciła rodziców. 

Książka bardzo mnie się podobała mimo iż wiele takich historii już było. Tylko tym razem nie jest tak, że ona zakochuje się w niebezpiecznym facecie, a sama jest niezdarą. Autorka przedstawia nam bardzo ciekawy świat, barwni bohaterzy i zaskakująca akcja. Zaczyna się normalnie, dni jak i w naszym życiu, a pod koniec wszystko wywraca się do góry nogami. Nagle znajdujemy się tak jakby w innym świecie.

Autorka stworzyła główną bohaterkę, która jest silna, nie ma zamiaru się poddawać i walczy o swoje. Przez całą książkę nie było momentów, w którym powiedziałaby/pomyślałaby „nie dam rady” i właśnie dzięki temu zyskała moją sympatię ;) Jedyną rzeczą jak mi się w niej nie podobała było niezdecydowanie w sprawach sercowych. Trochę takie chce być z tym ale ten będzie dla mnie lepszy, ale ja go nie kocham itd.... Na szczęście było to tylko na początku ;]


Mam nadzieje, że kolejne części będą jeszcze lepsze i jeszcze bardziej wciągające. Ten tom był dla mnie odkryciem. Bardzo szybko weszłam w akcje i już jak zaczęłam to nie mogłam odejść od niej. No i jeszcze jeden pozytyw, że przy tej książce nie można było się nudzić i zgubić jak w niektórych książkach.

No to chyba tyle, bo zdradzę za dużo ;)
Zapraszam do przeczytania, bo myślę że warto.

środa, 29 grudnia 2010

[#31] "Szepty Dzieci Mgły i inne opowiadania" - Trudi Canavan

 
Tytuł :   Szepty Dzieci Mgły i inne opowiadania
Autor :   Trudi Canavan
Wydawnictwo :   Galeria Książki
Liczba stron :  201
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra

Zanim zacznę swoje rozważania na temat treści książki to zatrzymam się trochę przy okładce i ogólnym wyglądzie książki. Okładka oddaje charakter opowiadań i pozostała zgodna z innymi książkami Trudi, jest o wiele ładniejsza widziana na żywo niż w internecie, no i podoba mi się to że jest ona w twardej okładce gdyż uważam że w miękkiej nie byłaby tak hm... idealna ;),  ale niestety tym razem troszkę ponarzekam na kartki książki... Nienawidzę tak wielkich liter, a do tego ten strasznie gruby papier przez, który ciężko się ją czyta... Gdyby to nie była książka Trudi to chyba żałowałabym tych 30zł, bo tak na prawdę to więcej zapłaciłam za papier, bo treści zmieściłoby się spokojnie na jakiś 150 str...

Ponarzekałam sobie, a teraz zabiorę się za treść ;)
Zbiór tych opowiadań zaczyna się dość słabo; nie tego oczekiwałam po Canavan. Dość nudna historyjka, którą poznajemy dopiero gdy główna bohaterka opowiada o tym swojemu nauczycielowi. Spokojnie można by to bardziej rozwinąć... dlatego pierwsze opowiadanie Szepty Dzieci Mgły otrzymują ode mnie 3/5.

Drugie opowiadanie Szalony uczeń to to na co czekałam ;) Świetna opowieść rozgrywająca się w mieście, które znamy z Trylogii Czarnego Maga . W opowieści tej Trudi pokazała nam co to znaczy miłość między rodzeństwem i szaleństwo, które ogarnia ludzi podczas chęci opanowania świata (ale w tym wypadku tylko jednego państwa). Tragiczne zakończenie, historia pełna krwi...  To opowiadanie otrzymuje 5/5.


Trzecie opowiadanie Markietanka to również dobra opowieść. Na początku wydawało mi się, że będzie po prostu o wojnie między państwami i pokonywaniu wielkich odległości w celu powiększenia państwa, ale to złudne wyobrażenie. Opowieść ta oczywiście powiązana z magią, ale i z siłą śmierci , z tym co dzieje się po niej z duszą ludzi. Bardzo podoba mi się taka walka pomiędzy dobrem a złem. To opowiadanie również zasługuje na 5/5 ;)

Czwarte opowiadanie Przestrzeń dla siebie zaskoczyło mnie i to nawet miło ;) Wyrwana ze świata magii i nie istniejących krain zostałam wprowadzona w normalny świat i opowieść młodej kobiety. Czytając jej pamiętnik ( bo w ten sposób została napisana ta opowieść) byłam zaskoczona, że można coś takiego sobie wyobrazić. Dziewczyna jest normalną kobietą, która wyprowadziła się od rodziców to swojego własnego mieszkania. Jest malarką ale i normalnie pracuje. Pewnego dnia, kiedy odnawia mieszkanie odkrywa maleńki pokój za regałem .... i tego dnia zabawa się zaczyna :] No to opowiadanie zasługuje na 4/5.

I już ostatnie opowiadanko Biuro rzeczy znalezionych, które czytałam już późną nocą opowiada o kobiecie, która zgubiła swój parasol i po prostu stara się go odzyskać w biurze rzeczy znalezionych, no ale ta zwykła historia wcale taka nie jest... Średnie opowiadanko może nie spodobało mi się tak strasznie ponieważ byłam już śpiąca, ale musiałam skończyć tą książkę czy może po prostu po poprzednich rewelacjach to już nie zasłużyło na dużą uwagę. No więc to opowiadanie dostaje 3/5.

Polecam zajrzeć do tej książki i podzielenie się swoimi wrażeniami ;)
To tyle mojego marudzenia na dziś
Pozdrawiam
Mol Książkowy

wtorek, 28 grudnia 2010

[#30] "Dziedzictwo" - Melissa de la Cruz


Tytuł :   Dziedzictwo (The Van Alen Legacy)
Autor :   Melissa de la Cruz
Cykl :   Błękitnokrwiści tom 4
Wydawnictwo : Jaguar
Liczba stron :  350
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra 


No tak najtrudniej po tej ksiażce jest mi napisać recenzję ponieważ nie chce zdradzić Wam za wiele szczegółów i spowodować, że lektura nie będzie tak przyjemna ;).

Zacznę od tego, że tom ten jest bardzo interesujący, pełny zaskakujących wydarzeń. Wyjaśnia nam co dzieje się z Bliss i, kto jest tym starcem w bieli.Dziedzictwo opowiada o losach Schuyler , która została oskarżona o zamordowanie swojego dziadka Lawrenca. Dziewczyna ucieka wraz ze swoim zausznikiem, bez którego nie poradziłaby sobie w tym wielkim świecie. Niestety cala jej historia znowu się komplikuje kiedy na jej drodze pojawia się Abbadon, Anioł Zagłady...

Cała ksiażka podzielona jest na rozdziały poświęcone różnym osobą. Poznajemy jednocześnie historię Mimi, Bliss i Schuyler. Każda z dziewczyn na początku musi borykać się z przeciwnościami losu i walczyć z największymi wrogami. Ich historia pod koniec ksiązki staję się całością i nie jest już to takie uciążliwe. Ja na przykład miałam problemy w zorientowaniu się w którą historię właśnie weszłam. Gdyby nie imię bohaterki na początku rozdziału miałabym wielki mętlik w głowie. .

Mimi pokazuje, że jednak ma serce i nie jest wredna. Po prostu poszukuje swojej prawdziwej miłości i całe życie myślała że tym jedynym jest właśnie Abaddon.
Bliss okazuje się bardzo mądrą i odważną dziewczyną, która w imire przyjaźni postanowiła oddać wszystko/
Natomiast Schuyler stara suię odnaleźć szczęście po tym wszystkim co ją spotkało. Dlaej pokazuje nam że jest dziewczyną szczerą i próbuje na prawde sprawić aby świat błękitnokrwistych ponownie może być bezpieczny.

Książka mimo wszystko podobała mnie się, a najbardziej zaintersowała mnie końcówka, której się nie spodziewałam i zdradzę z niej tylko jedno wszystkie z tych bohaterek musiały podjąć na prawdę wielkie wyzwanie i trud... Nie wierzyłam, że one są w stanie tak wiele pośiwęcić i tak się zmienić...

Z wielką przyjemnością przeczytam 5 tom i na mam nadzieje że będzie on tak samo dobry jak poprzednie, a nie jest pisany tylko po to, żeby autorka na nim zarobiła... Chce być tak samo zadowolona z przeczytania jej  jak teraz ;) Polecam bo mimo iż ta książka jest o wampirach to jak dla mnie nie jest to tak łatwa historia jak Zmierzch i daje dużo więcej do myślenia... ( I od razu bardzo przepraszam fanki Edzia, no ale nie oszukujmy sie Zmierzch nie jest wcale takim arcydziełem...).

poniedziałek, 27 grudnia 2010

A jak u Was po świętach ?

No jak Wam się święta udały ? Prezenty ? Jakieś interesujące książki ?

U mnie w tym roku rodzina już nie wiedziała co mam a czego nie wiec postanowiła wspomóc mnie grubą kaską, którą przeznaczę w niedalekiej przyszłości na książki i inne duperelki ;)

Teraz w święta troszkę czasu mam więc książki się czytają tylko jakoś brak natchnienia na napisanie paru słów recenzji ;/  No ale może później opisze chociaż kilka książek w skrócie ;)

No i może takie małe podsumowanie co do 52 książek :

W tym roku udało mi się przeczytać 37 i mam zamiar doczytać przynajmniej do 40  książek ale zaczęłam interesować się tą akcją od sierpnia 2010 więc nie jest tak źle ;)
A książki które przeczytałam to :
1. Kapłanka w Bieli - Trudi Canavan
2. Ostatnia z Dzikich - Trudi Canavan
3. Baśnie Barda Beedle'a - J.K. Rowling
4. Portret Doriana Graya - Oscar Wilde
5. Świętoszek - Molier
6. Drugie życie Bree Tanner - Stephenie Meyer
7. Przebudzenie. Walka. Szał. - L.J. Smith
8. Dolina Szkieletów - Patrick Carman
9. Truskawkowe pola - Jordi Sierra i Fabra
10. Umarli czasu nie liczą - Kim Harrison
11. Cyrk Odmieńców - Darenn Shan
12. W okowach lodu - Maria Guadalupe Harris
13. Cierpienia młodego Wertera - J.W.Goethe
14. Misery - Stephen King
15. Piratika. Prawdziwie Morska Historia. Akt pierwszy - Tanith Lee
16. Miasto Szkła - Cassandra Clare
17. Akademia Wampirów - Richelle Mead
18. Nieświęte duchy - Stacia Kane
19. Wybrana - P.C. Cast i K.Cast
20. Randki z piekła - autor zbiorowy
21. Ever - Alyson Noel
22. Mrok - L.J. Smith
23. Martwy aż do zmroku - Charlaine Harris
24. Objawienie - Melissa de la Cruz 
25. Wakacje z piekła -autor zbiorowy
26. Powrót o zmierzchu - L.J.Smith
27. Tajemnica Starego Mistrza - Joseph Delaney
28. Błękitna Godzina - Alyson Noel
29. Poskromienie Złośnicy - William Shakespeare
30. Dziedzictwo - Melissa de la Cruz
31. Świat wampirów. Od Draculi do Edwarda - Manuela Dunn-Mascetti
32. Samotność : Jak sobie z nią radzić - Tony Lake
33. W szponach mrozu - Richelle Mead
34. Mistrz Piorunów -Pierdomenico Baccalario
35. Labirynt Cienia - Pierdomenico Baccalario
36. Klątwa Tytana - Rick Riordan
37. Dziady cz. III - Adam Mickiewicz
38. Bitwa w Labiryncie - Rick Riordan 
39. Szepty Dzieci Mgły i inne opowiadania - Trudi Canavan
40.

A Wam jak poszło ? Mam nadzieje, że o wiele lepiej niż mi ;) Wiadomo musimy zacząć czytać książki i spowodować żeby coraz więcej ludzi zaczęło je czytać no bo niestety niedługo dojdzie do tego że nie będziemy sięgać po książki w ogóle, a nasz rząd jeszcze to młodszym pokoleniom utrudnia i zniechęca np. dlatego że książki są coraz droższe i rodziców na nie nie stać.... A przecież nie każde dziecko ma w pobliżu domu bibliotekę...

sobota, 11 grudnia 2010

[#29] "Poskromienie złośnicy "- William Shakespeare

Tytuł :   Poskromienie złośnicy (Taming of the Shrew)
Autor :  William Shakespeare
Wydawnictwo :   Znak
Liczba stron :   172
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra 


Mimo iż nie  przepadam za dramatami to książka ta bardzo miło mnie zaskoczyła. Jak dotąd tego typu książki były dla mnie nudne i sięgałam po nie tylko wtedy gdy znajdowały się wśród lektur szkolnych. Książkę tą otrzymałam w prezencie od kolegi i od razu odczytałam "małą" aluzję...

Poskromienie złośnicy opowiada historię kobiety, która  jest bardzo wybredna, zawsze stawia na swoim, twierdzi, że może pozwolić sobie na wszystko, jest nieznośna i pyszna (ale nie w sensie że smaczna ;)). Przypuszczam że stała się taka dlatego że nie mogła wyjść za mąż. Dopóki nie trafiła na przeciwnika równego sobie nikt nie potrafił jej "ujarzmić".

Książka ta jest bardzo interesująca i ma wyjątkową tematykę. Shakespeare przedstawił myślę, że problem ponad czasowy. Wiele kobiet i mężczyzn w jego czasach i teraz są takimi "złośnicami". Myślę również, że tacy ludzie będą zawsze i raczej nie wiele w tej sprawie można zmienić...

 Z czystym sumieniem mogę polecić tą cienką książkę i byłabym nawet za tym żeby wprowadzić ją do lektur szkolnych np. dla liceum

wtorek, 7 grudnia 2010

[#28] Błękitna godzina - Alyson Noel

Tytuł :   Błękitna godzina
Autor :   Alyson Noel
Wydawnictwo :   Dolnośląskie
Liczba stron :   284
Cykl :   Nieśmiertelni tom 2
Moja ocena :   4/5  bardzo dobra

Drugi tom sagi Nieśmiertelni zaskoczył mnie tym, że zawarte w nim były dość intrygujące i dość dziwne zdarzenia. Ever w tej części musi zmagać się z przeciwnościami losu i doprowadzić do uratowania swojej miłości. Mimo wszystkich przykrości i ataków na jej osobę nie poddaje się i dąży do celu.

Troszkę może o treści :
W szkole Ever pojawia się nowy chłopak Romano. Dziewczyna od początku nie darzy go sympatią i ma co do niego wiele wątpliwości. Jej najbliższy przyjaciel Miles ma odegrać role w przedstawieniu podczas którego akcja książki się bardzo rozkręca :) Dziewczyna zaskoczona obrotem spraw za wszelką cenę stara się żeby wszystko wróciło na dobre tory...

Romano był mimo wszystko dość sympatyczną postacią i myślę, że w łatwy sposób zająłby miejsce Damena chłopaka Ever. Autorka wprowadzając go w świat Ever nie do końca wyjaśnia nam kim on jest i skąd pochodzi... Prawdopodobnie wszystko wyjaśni się w 3 tomie.

Książka ma bardzo dobre zakończenie i wprowadza nas w jeszcze bardziej magiczny świat, powodując przy tym, że z miłą chęcią sięgnę po 3 tom gdyż bardzo chciałam cały czas dowiedzieć się co będzie dalej. Autorka pozostawia nas w wielkiej niepewności i strachu. Mam nadzieje, że nie rozczaruje mnie ten trzeci tomik...

Pozdrawiam Mol Książkowy
PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy