Tytuł : Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
Autor : Eric Emmanuel Schimtt
Wydawnictwo : Znak
Liczba stron : 63
Rok wydania : 2006
Gatunek : literatura współczesna
Moja ocena : 3 /5 dobra
Świat jest bardzo okrutny, a najbardziej cierpią dzieci. To one najbardziej odczuwają brak miłości, brak jednego z rodziców, a kiedy rodzice nie poświęcają im wystarczającej ilości czasu szukają uczuć wśród obcych osób. Jestem ciekawa czy kiedyś myśleliście o tym jak to jest mieć rodzinę, a zarazem być sierotą.
Głównym bohaterem książki "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" jest jedenastoletni Mojżesz nazywany Momo. Chłopiec pochodzi z rozbitej rodziny. Mieszka sam z ojcem - biednym adwokatem, przy jednej z mniej znanych ulic Francji. Przez całe życie ojciec poświęca mu mało czasu, nie docenia go i porównuję z wyimaginowanym synem. Każe mu zbierać pieniądze do skarbonki aby nie wydawał na głupoty. Pewnego dnia Momo rozbija skarbonkę, wyjmuję 200 funtów i szuka miłości u .... prostytutek. Mówi im, że ma 16lat, a one spokojnie się zgadzają na sex... Momo miłość odnalazł również u tytułowego muzułmanina Ibrahima. Od kilku lat Momo podbiera od niego puszki, sklepikarz zauważa to, ale szkoda mu dzieciaka i zaczynają rozmawiać o życiu. Co dale się będzie działo z Momo? Czy jego ojciec się zmieni?