Tytuł : Dolina Szkieletów (Skeleton Creek)
Autor : Patrick Carman
Wydawnictwo : Nasza Księgarnia
Liczba stron : 192
Moja ocena : 4/5 bardzo dobra
Dolina Szkieletów opowiada o dwójce przyjaciół, którzy natrafili na pewną zagadkową sytuację. Pewnego dnia weszli do opuszczonej Dragi, w której kiedyś zginął jeden z pracowników. Gdy przychodzą tam nocą dzieje się coś dziwnego i jeden z głównych bohaterów spada ze schodków i łamię nogę.
Historię poznajemy oczami głównego bohatera Ryana. Chłopak leży w szpitalu i ma zakaz spotykania się z koleżanką Sarah. Dzieciaki dalej próbują rozwiązać zagadkę i rozmawiają ze sobą mailami i z pomocą filmików, które Sarah nagrywa i publikuje w internecie.
Książka wygląda jak prawdziwy dziennik i urzeka swoją okładką. Filmiki, o których mowa w książce naprawdę można obejrzeć w internecie(dolinaszkieletow.pl), ale trzeba znać hasła, które są w książce. Takie połączenie internetu z książką bardzo przypadło mi do gustu. Ale niestety z powodu, że bez filmików nie zrozumiemy dalszych stron książki, więc trzeba mieć cały czas dostęp do internetu.
Po raz pierwszy chyba taka książka pojawiła się w Polsce. Cały czas wciąga i czuć napięcie i strach dzieci. Ostatni filmik przyprawił mnie o dreszcze... Tego typu książki według mnie mogłyby zmienić świat i możliwe, że spowodowały by, że więcej ludzi zaczęłoby czytać książki i nie zapomniały co to jest papier... W dobie komputerów myślę, że wiele osób dawno nie przeczytała nawet papierowej gazety, a co dopiero książki... A jeszcze jak w szkołach każdy z nas zacznie mieć komputer to chyba przestaniemy mieć problem z nagminnym produkowaniem papieru, ale dlaczego przez to My mole książkowe mamy zapominać jak miło czytało się tak pięknie pachnące książki ???
Polecam serdecznie i mam nadzieje, że każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie ;)