Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)

sobota, 4 maja 2013

[#139] " Dajcie mi jednego z Was" - Jacek Getner





Tytuł :  Dajcie mi jednego z WasAutor :   Jacek Getner
Wydawnictwo :   Najlepszy Seler
Liczba stron :  161
Rok wydania :   2005
Gatunek :   kryminał/thriller
Moja ocena : taka sobie

 Wierzysz, ze jesteś człowiekiem bez skazy? Uważasz, ze nie masz się z czego tłumaczyć mimo iż popełniłeś w życiu wiele błędów? Nieświadomie skrzywdziłeś ludzi lub co gorsza zrobiłeś to świadomie? Jednak mimo wszystko nie żałujesz tego i dalej brniesz w swoje kłamstwa, oszustwa i przekręty. Tylko pamiętaj, że ktoś kiedyś może pociągnąć Cię do odpowiedzialności jak bohaterów tej książki. Gdzieś może siedzieć jeszcze ukryty Głos twojego sumienia.

Czterech bohaterów tej książki - Kapral (były wojskowy o ciężkim charakterze), Szczęściarz (bogaty biznesmen), Przystojniak (jednak tylko piękne i miłe słówka były jego mocną stroną - tak wabił kobiety) oraz Prorok (guru sekty religijnej) znajdują się w najmniej spodziewanej sytuacji. Po raz pierwszy to życie płata im figla. Trafiają do jednego pomieszczenia, do którego zostali ściągnięci siłą przez tajemniczą postać nazywaną Głosem. Głos chciał sprawiedliwości, jednak powiedział, że wyrok zostanie wykonany tylko na jednej osobie, a wyboru, kto nim będzie będą sami sądzeni. Mężczyźni sami muszą wybrać tego, który najbardziej zasłużył na śmierć i którego winy są największe. Jesteście ciekawi jak potoczą się ich losy i czy na prawdę głos pozbędzie się tylko jednego z nich? Zajrzyjcie do tej pozycji, bo może ona Was nauczyć dbania o innych i odpowiedzialności za wyrządzone im krzywdy...


Muszę powiedzieć, że książka ta nie jest łatwa do odbioru dla każdego. Nie poradzą sobie z nią osoby, które nie lubią szybkiej, akcji, dużej ilości wątków i zadziwiających sytuacji. Na każdym kroku napotykamy jakąś nową ciekawostkę, jakiś element, który powoduje gęsią skórkę na ramionach. Książka nie jest zbyt długą pozycją, ale autor umiejętnie wyważył ilość emocji i niepewności. Bardzo trudno oderwać się od tej pozycji, jednak przy końcu czuć pewnego rodzaju niedosyt - książka skończyła się zbyt szybko i jakby gdzieś był ukryty dalszy ciąg. Co się stało z postaciom na końcu ? Mogę się tylko domyślać, jednak chciałabym wiedzieć na pewno. Cwane zagranie ze strony autora - rozbudził moją ciekawości i spowodował, że po przeczytaniu moje szare komórki nadal działały...

Tajemnicza postać jaką jest Głos, przemawia nie tylko jak sędzia czy kat, ale również jako głos sumienia, które nie zawsze jest dla nas łaskawe. Czasami wyciąga w najmniej oczekiwanym momencie wszystkie brudy i mówi nam żebyśmy wreszcie odpokutowali za nasze złe działania. Jednak czasami postać ta jak dla mnie była zbyt spokojna, zbyt opanowana i nie dolewała oliwy do ognia - bohaterowie, nadal za mało jak dla mnie się denerwowali i nie do końca było widać ich strach przed Głosem...

Bardzo odpowiada mi to, że każdy z bohaterów tej książki jest inny. Ich losy biegły kompletnie innymi torami, jednak każdy z nich w większym lub mniejszym stopniu potraktował ludzi w okrutny sposób. Budowali swoją drabinę kariery, łamiąc po drodze karki i marzenia innych... Jednak każdy z nich w duchu jest małym dzieckiem, który gdy zabierzemy mu zabawkę ( ogrom technologii, ludzi, dumę i radość) zaczyna się bać, a strach powoduje, że nie jest on dalej w stanie wyrzucić ze swojej pamięci wszystkich złych rzeczy, których dokonał.  Mały minusik również za to, że książkę czyta się trudniej z powodu braku korekty...

Mam nadzieje, że jak zapoznacie się z tą pozycją to dacie znać, jakie wywarła na Was wrażenie ;)

****************************************

Za książkę bardzo, bardzo dziękuję samemu Autorowi - Panu Jackowi Getner ;)

5 komentarzy:

  1. Swego czasu było bardzo głośnio o tej książce w blogosferze, ale ja jakoś nie potrafiłam się na nią zdecydować. Teraz także tymczasowo czytam inne gatunkowo powieści, niemniej jednak kiedyś w przyszłości chętnie skuszę się na " Dajcie mi jednego z Was".

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za kryminałami, ale moze kiedyś sie skusze

    OdpowiedzUsuń
  3. Średnio mi się podobała. Nowsza książka autora o wiele bardziej przypadła mi do gustu (Pan Przypadek i trzynastka).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pana Przypadka mam w swoich planach czytelniczych. Słyszałam właśnie, że jest o wiele lepsza ;)

      Usuń
  4. Niestety nic ciekawego, skrzywdzony głos wymyślił sobie karę na swoich prześladowcach. Sami mają zdecydować kto z nich zginie. Ehhh czytałem polecam tylko i wyłącznie fanom gatunku. Jedyne co mi się podobało to tak odmienne charaktery bohaterów.

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku zostaw po sobie nawet najmniejszy ślad. Wystarczy napisać małe "przeczytam" bądź "to nie dla mnie", ale pamiętaj podpisuj się pod każdym komentarzem żebym mogła Cię odwiedzić ;]

PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy