Witajcie kochani ;]
Dopiero teraz zauważyłam, że mój blog istnieje już ponad rok, a w tym czasie zajrzeliście na niego już prawie 18 000 razy. Bardzo Wam dziękuję, że tu zaglądacie, bo tak na prawdę gdybyście nie czytali moich wypocin i ich nie komentowali to straciłabym ochotę do zaglądania tutaj, a tak jestem tu dla Was i nie mam zamiaru za szybko znowu tego porzucić.
Z okazji takiej małej uroczystości przygotowałam dla Was pierwszy skromniutki konkurs. Przede wszystkim jest to losowanie, ale jeśli chce, ktoś otrzymać dodatkowy los ma do wykonania zadanie :
Wyraź swoją opinię na temat : " Muzułmanin = terrorysta ? Muzułmanka = podwładna męża ?" Zgadzacie się z tą opinią, sprzeciwiacie się jej, a może nawet robicie coś w tym kierunku ?
Konkurs trwa do soboty 19.11 (włącznie) wyniki 20.11
W komentarzu podajcie link do swojego bloga / adres e-mail oraz jeśli możecie to wklejcie banerek na swoją stronę ;]
A nagrodą w konkursie jest książka "Może dziś nikogo nie zabiję" - Randa Ghazy, wydana przez Wydawnictwo KEFAS.
Zapraszam wszystkich chętnych i życzę szczęścia ;]
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńe-mail: amandag13@wp.pl
BLOG: http://niebianskie-pioro.blogspot.com/
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńnatexx1@wp.pl
Zgłaszam się. :)
OdpowiedzUsuńillusionistka@onet.pl
http://illusorium.blogspot.com/
Zgłaszam się http://cudownyswiatksiazek3.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmalineczka74@op.pl
Zgłaszam się! :)) http://zielonacytryna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńagnieszkabaran@onet.eu
Zgłaszam się :) skarbnicaksiazek.blogspot.com gabcia.gabcia@wp.pl
OdpowiedzUsuńBanerek zaraz wkleję, a co do zadania konkursowego to: takie stereotypy które przedstawiłaś wyżej są bardzo często spotykane w dzisiejszych czasach, często jest to przyczyną uprzedzeń i rasizmu. Jest to bardzo smutne gdyż nie wszyscy muzułmanie są terrorystami, część jest naprawdę dobrymi, uczynnymi i religijnymi ludźmi. Wiem co mówię bo kilku znam. Co do kobiet to wiele osób uważa, że skoro chodzą w długich sukniach zakrywających im większość ciała to jest to winna mężów i ich zazdrości, a nie biorą pod uwagę, że jest w tym większy wpływ religii niż terror męża. Osobiście staram się nie hołdować stereotypom, wyrabiać sobie własną opinię a nie ślepo potakiwać głosom większości. Nie lubię ludzi szufladkować ani wmawiać ogółowi winę tylko i wyłącznie jednostki. Także nie zgadzam się z tym przekonaniem że muzułmanin=terrorysta, a muzułmanka= podwładna męża ;)
Zgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńjoanna19polska@gmail.com
Moim zdaniem taki wykreowany w naszych umysłach obraz to tylko i wyłącznie stereotypy. To tak samo jak powiedzieć, że u nas wszyscy piją wódkę (choć przykładów znajdzie się akurat dość sporo). Myślę, że każdy człowiek to indywidualność i powinien być oceniany wedle swoich czynów - czasem przecież sprzeciwiamy się kulturze w jakiej dorastamy a czasem przyjmuje u nas ona formę mniej skrajną niż ogólnie się sądzi.
Info o konkursie dodane w mojej blogowej zakładce "Konkursy".
Słyszałam już o tej książce, ale raczej nie jest w moich klimatach więc dam szansę innym :)
OdpowiedzUsuńKażdy stereotyp jest krzywdzący. Znam jedną dziewczynę z Turcji (poznałyśmy się na last.fm) i właśnie opowiadała mi że nawet w internecie na każdym kroku spotyka się ze stwierdzeniami, że ludzie z jej kraju to terroryści, a wcale tak przecież nie jest, jedna osoba na milion ma decydować o cechach całego narodu? No ale przecież my też jako naród jesteśmy uważani za pijaków, blondynki muszą być głupie, a jak ktoś nie ma wyższego wykształcenia to z pewnością jest kretynem...
Zgłaszam się, flossie@op.pl, niekulturalna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńagnieszka.mankowska.tlumaczenia@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie!
Zgłaszam się. :)
OdpowiedzUsuńkarolina30071994@wp.pl
Kompletnie nie zgadzam się z taką opinią. Społeczeństwo podobno ciągle się rozwija, ale nadal ulega stereotypom. Czasami wystarczy odrobina empatii, aby niekiedy powstrzymać się od niezbyt miłych komentarzy, które dotyczą nieznajomych osób. Staram się patrzeć na wszystko przez inny pryzmat, nie oceniać po pozorach. Na początek to wystarczy.