Tytuł : To nie jest książka
Autor : nieznany
Wydawnictwo : NarBook
Liczba stron : 264
Rok wydania : 2011
Gatunek : hm... nie do końca da się ją przyporządkować.
Moja ocena : 5 /5; 10/10 rewelacja !!!
Jak sama nazwa wskazuje To nie jest książka nie należy do rzeczy normalnych i łatwych dla nas. Książka ta w bardzo przedziwny sposób trafiła w ręce wydawnictwa, bowiem została ona wysłana wraz z dokumentami umożliwiającymi jej publikacje przez anonimowego autora. Żeby było ciekawiej autor swoje honorarium kazał przekazać na cele charytatywne. Zapewne zapytacie - co jest w tej książce/nie książce ? Co to tak na prawdę jest ?
Autor w swoim tekście opowiada o dwójce kolegów z klasy - Miłoszu i Wieśce. Miłosz to młody chłopak, który niestety ma pewną chorobę śmiertelną, ale chce swoje ostatnie lata życia przeżyć jak normalny nastolatek i nie szuka wśród ludzi współczucia. Nie powiadamia szkoły o swoich problemach mimo iż z powodu badań ma wiele nieobecności. Bardzo boi się śmierci i chciałby znaleźć sposób na nieśmiertelność. Z tego właśnie powodu zaprzyjaźnia się z Wieśką. Wieśka (dziewczyna lat 19) od dawien dawna poszukuje wszystkich książek i wiadomości dotyczących nieśmiertelności. Mimo iż jest zdrowa zrobiłaby wszystko żeby żyć jak najdłużej. Nic nie wie o chorobie Miłosza. Pewnego dnia Wieśka natrafia na trop To nie jest książki. Odnajduje kilka jej egzemplarzy w zagranicznych bibliotekach jednak nagle wszystkie znikały. Udaje im się odnaleźć poszlakę że taka książka może znajdować się w jednej niepozornej bibliotece. Jednak bardzo trudno im ją odnaleźć....
Autor w pozycji tej może nie posługuje się podniosłym językiem niczym Mickiewicz czy Słowacki, ale dzięki temu w swój sposób przedstawia nam kilka ważnych problemów obecnego świata. Przedstawia nam co to znaczy dla chorych nieśmiertelność i ich ból, strach przed śmiercią. Przedstawiając najtragiczniejszy przypadek - śmiertelną chorobę młodego chłopaka, zwraca nam uwagę, że nigdy nie wiemy kiedy czas przyjdzie na nas i czy np. dożyjemy jutra. W bardzo zabawny, a czasem wręcz komiczny sposób przedstawia nam siłę przyjaźni oraz potrzeby akceptacji. Każdy z nas na pewno chciałby dowiedzieć się czy ktoś będzie o nim pamiętał i tęsknił. W książce autro przybliżył nam losy postaci bardzo barwnych i zaskakująco odmiennych. Każdy z nich pokazuje nam coś innego, zwraca naszą uwagę na różne aspekty życia. Dużą rolę odgrywa właśnie tutaj motyw książki posiadającej ogromną wiedzę. Kiedyś była to Biblia lub inna Księga Święta, jednak w tym akurat wypadku jest nią książka zawierająca tajemnicę życia.
Główni bohaterowie zaskakują swoją niespodziewaną zmianą w przekonaniach i wraz z rozwojem akcji ewoluują. Przemiana jaka zachodzi w Miłoszu jest po prostu nie do ogarnięcia. Autor poprzez przedstawienie nam poglądów wielu ludzi na temat nieśmiertelności pokazał nam, że każdy widzi ją w inny sposób i każdy tak na prawdę jest trafny.
Ponieważ jest to egzemplarz recenzencki przed korektą nie będę mówić o literówkach, ale jak na styl pisania i układania zdań autorowi udało się to bardzo dobrze i mówię Wam "czapki z głów" ;] Bardzo podoba mi się zawiły sposób w jaki prowadzona jest w tej książce akcja. Poleciłabym ją każdemu nawet nastolatkowi, ponieważ autor piszę w sposób zrozumiały dla każdego, a nawet czasami zwraca się do nas jak do dziecka ;] Zapraszam do zapoznania się z książką i do pomocy osobom lub zwierzętom, którzy/które tej pomocy bardzo potrzebują. ;]
****************************************
Za książkę bardzo, bardzo dziękuję Wydawnictwu NarBook ;]
Za książkę bardzo, bardzo dziękuję Wydawnictwu NarBook ;]
hmm... inspirujący tytuł ;)
OdpowiedzUsuńLubie takie nietypowe pozycje, więc z chęcią przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Widzę że to jakaś niecodzienna, oryginalna pozycja. :-) Muszę przeczytać, bo mnie bardzo zaintrygowałaś. :)
OdpowiedzUsuńHmm, już sam brak autora intryguje i irytuje. Trzeba się przekonać, co miedzy stronami piszczy ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że mnie zainteresowałaś ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tajemnicze książki :) Już sam tytuł zachęca mnie do przeczytania. Będę polował na ten tytuł. Świetna, zachęcająca recenzja.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawe :) Myślę, że w czasie - bliższym lub dalszym - sięgnę po tę nieszablonową pozycję, choć słyszę o niej po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńGdy będę miała okazję na pewno przeczytam. Bardzo ciekawa propozycja, lubię takie niecodzienne pomysły :)
OdpowiedzUsuńCzytam i czytam. To chyba piata recenzja na temat książki, nie będącej książką. Oczywiście ją przeczytam, lecz najpierw zakupię. Ponieważ akcja wspierania innych, zawsze miła sercu. I rozważam nad pewnym projektem. Gdyby zrobić z tego film. Czy mam doświadczenie? Nie. Jednak jak my wszyscy mam marzenia. I wiem,że pierwszy krok, zaczyna się od pragnienia słońca. Czasem nie wiele, dla mnie to aż zycie.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńwszystko pięknie - tylko gdzie w sierpniu 2012 r. można nabyć książkę? pozdrawiam serdecznie Małgorzata