Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)

poniedziałek, 18 lipca 2011

[#48] "Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło" - Rachel Hawkins



Tytuł :   Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło
Autor :   Rachel Hawkins

Cykl :    Dziewczyny z Hex Hall tom 2
Wydawnictwo : 
Otwarte
Liczba stron :   319
Moja ocena :   5/5 rewelacja


 Ona demon, on łowca demonów. Połączyła ich miłość oraz przypadek. Po trudnych miesiącach Sophie musi stawić czoła kolejnym przeciwnością losu. Po tym co stało się z jej ukochanym, musi na lato wyjechać ze szkoły wraz z ojcem, którego nie widziała od wielu lat. Razem udają się do siedziby Rady, gdzie Sophie wraz ze swoimi przyjaciółmi Calem i Jenną poznają nowych znajomych z nadprzyrodzoną mocą. Muszą stawić czoła L'Occhio i innym organizacją, które chcą ich unicestwić... Nie spodziewali się niestety, że jeszcze gorszy wróg jest wśród nich...


Książka ta jest napisana bardzo lekkim i przyjemnym językiem co potwierdza napis na okładce "Young Adults"- czyli nic trudnego, no i oczywiście nie jest to żadna poezja, ani książka z wyższej półki. Ma ona po prostu bawić ;] Mimo to wśród takiej tematyki pozostaje na tym samym wspaniałym poziomie i dalej doszukiwać się w niej można skojarzeń z Harry Potterem ;]


Moim ulubionym bohaterem z tej książki jest Sophie. Jest odważna, pewna siebie i stara się to wszystko co na nią spadło ogarnąć i iść dalej. Gotowa jest na początku ryzykować życiem żeby pozbyć się swoich mocy, ale później dla dobra świata postanawia jeszcze to przemyśleć. Czuje odpowiedzialność jaka na nią spływa i próbuję sprostać tym wymaganiom. Mimo wszystko jednak nie boi się Archera i nawet próbuję jakoś skorzystać z ich miłości i pomóc światu nadprzyrodzonemu, którego częścią jest też ten "zdrajca".


Najgorsza postać z tej książki to hm... ? Chyba Cal... Takie flaki z olejem... Niby ma tą swoją zaskakującą i rzadką moc, ale jednak gdyby wziął się w garść to byłby idealnym partnerem dla Sophie. Jak dla mnie on poddał się już na starcie mimo iż miał tyle okazji żeby się do niej zbliżyć. Jest bardzo dobrym facetem. Mimo wszystko z miłości do Sophie pomógł swojemu wrogowi, ale jednak brak tu tego dreszczyku emocji ;]


Podsumowując książkę to jeszcze warto kilka słów powiedzieć o zdrajcach. W życiu nie spodziewałam się, że takie niewinne i miłe osoby byłyby w stanie zrobić coś takiego. Pani Hawkins wprowadziła ten wątek posługując się niezłą intrygą. Czytelnik taki jak ja nigdy by się nie domyślił, że tak się może stać, (a może to tylko dlatego że nie należę do tych najmądrzejszych ? ;]). Przedstawiając barwny świat, wprowadza nas chociaż na chwilę w dobry nastrój i wzbudza w nas wielkie emocje. Cały czas chce się wiedzieć co będzie dalej i gdy książka  się kończy nie chce się wierzyć i szuka się kolejnych słów. Jeszcze raz powiem, że opowieść ta jest wspaniała i z miłą chęcią mogę powiedzieć, że mam nadzieje, że dzięki takim książką więcej dzieciaków i dorosłych zacznie czytać.


Polecam jeszcze raz i czekam na wieści jak się podobała książka ;]

PS. Żałuję tylko, że wydawnictwo nie przedstawiło nam książki z oryginalną okładką...

Pozdrawiam.
Mol książkowy.

3 komentarze:

  1. Miałam jedno podejście do tej książki, ale jakoś mi nie podeszła:/
    http://mojportret.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza część bardzo mi się podobała. Drugą miałam dostać od wydawnictwa. No, ale cóż. Widocznie im się odwidziało

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę musiała się rozejrzeć za tą serią. Zapowiada się niezła uczta czytelnicza:))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku zostaw po sobie nawet najmniejszy ślad. Wystarczy napisać małe "przeczytam" bądź "to nie dla mnie", ale pamiętaj podpisuj się pod każdym komentarzem żebym mogła Cię odwiedzić ;]

PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy