Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)

czwartek, 11 sierpnia 2011

[#53] "Szamanka od umarlaków" Martyna Raduchowska

 

Tytuł :    Szamanka od umarlaków
Autor :   Martyna Raduchowska
Wydawnictwo : Fabryka Słów

Liczba stron :  402
Moja ocena :  5/5 rewelacja !!!! (Świetna"...jak stąd do niewidać."*


Jeżeli ktoś szuka książki dzięki, której odpręży się i na kilka godzin przeniesie się w świat istot nadprzyrodzonych, a przy okazji chce się ubawić po pachy niech sięgnie po Szamankę..., bo jak każda z pozycji Fabryki Słów mnie nie zawiodła ;]

Główną bohaterką książki jest Ida. Młoda dziewczyna, która urodziła się w rodzinie czarodziei, ale jak okazuje się czarna owca rodziny. Ida nie chce mieć nic wspólnego z magią i jak każda normalna dziewczyna chce iść na studia. Niestety ledwie udaje jej się zamieszkać w akademiku jej życie zmienia się nie do poznania. Jako medium ma do wykonania ciekawe zadanie, a pomoże jej w nim jej ciotka Tekla.

Szybkie zwroty akcji, niesamowicie interesująca fabuła, gdzie nie do końca wiemy kto jest tym złym i do tego jeszcze tak zakręcony wątek, że nie da się odgadnąć jak losy się dalej potoczą. Pani Martyna uraczyła mnie fantastyką, która jak dla mnie spokojnie może się zaliczać do tych z wyższej półki. Autorka według mnie podała mi na tacy coś niesamowitego, do czego chce się wracać. W szczególności jej słownictwo spowodowało, że nie czułam się jak dziecko, co czasami można spotkać w tego typu książkach. Bardzo przemyślane wątki i dobrze napisane dialogi (szczególnie te między Teklą, a Idą, które powodowały u mnie łzy śmiechu) spowodowały, że książka ta ląduję wśród moich ulubionych ;]
Kilka słów o bohaterach :


Ida to zadziorna, pewna siebie i waleczna dziewczyna. Za żadne skarby nie chce być taką dziewczyną jaką ich rodzice sobie wymarzyli. Najchętniej zrobiłaby wszystko im na przekór, ale przez to wpada w tarapaty. Chociaż nie dziwie się, bo ja również nie dałabym sobie wyznaczyć celu życiowego i wybranka serca ;P. Jest trochę niezdarna i w tej swojej niezdarności też bardzo zabawna ;] Mimo iż żyje w rodzinie czarodziei nie wie o wielu sprawach, a potem ta wiedza spada na nią i ją przytłacza. Przez całą książkę przechodzi dużą przemianę i z czasem jest coraz ciekawsza ;]


Ciotka Tekla to chyba moja ulubiona bohaterka. Cwana, wredna i również jak Ida pewna siebie. Jej docinki względem Idy są powalające, ale wszystko co mówiła i robiła było dla dobra dziewczyny. Dzięki niej Ida stała się lepszym, mądrzejszym i cwańszym medium. Mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że byłaby z niej idealna matka dla Idy, szkoda, że jednak Ida musiała mieć takich zacofanych rodziców. U Tekli widoczny był jednak strach o siostrzenicę, gdyż nie chciała, aby skończyła zaczynając zabawę  z czarną magią.


Co do ważniejszych wydarzeń książki to żeby nie zdradzając powiem tylko, że głupota ludzka nie zna granic i zabawa z czarną magią zawsze prowadzi do czegoś okropnego. Pani Martyna wprowadziła do książki również tajemniczość, którą otrzymała dzięki wielu istotą nadprzyrodzonym - były i duchy i demony, ale i różne mityczne stworzenia ;]


Książkę poleca i zapraszam po przeczytaniu do dyskusji pod tym postem ;]


Pozdrawiam,
Mol Książkowy.


* "Szamanka od umarlaków" str. 229.

6 komentarzy:

  1. Az tak mnie książka nie zachwyciła, ale spodobała się ;) Brakowało mi wątku romantycznego :(

    PS: nie jestem od dawania uwag, ale jedną dam: zmień kolor tych jaskrawych zielonych napisów. Ledwo się można doczytać i nie współgra to za ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wysoka nota i zachęcająca recenzja. I jak się tu oprzeć książce???

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być naprawdę ciekawe... Zazwyczaj to zwyczajne dziewczyny marzą o zdobyciu wiedzy magicznej. Jeszcze nie spotkałam się z książką, w której to czarodziejka chciałaby wieść normalne życie. Chętnie sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. A właśnie czytam, chociaż zacząłem też inną lekturę :) Za jakiś czas może się pojawi recenzja. Narazie tylko kawałek twojej przeczytałem, resztę przeczytam jak skończę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Paula - Dla mnie wątek romantyczny jest zbędny... PS.coś tam czasem knocę ;]
    Kasandra - No raczej się nie da.Miłego czytania ;]
    Moonia - I dlatego m.in. jest taka wyjątkowa ;]
    Molioo - W takim razie życzę miłego czytania i zajrzę do Ciebie po Twoją recenzję ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. To już trzecia recenzja tej książki i chyba nie wytrzymam. Ja muszę ją przeczytać xD!

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku zostaw po sobie nawet najmniejszy ślad. Wystarczy napisać małe "przeczytam" bądź "to nie dla mnie", ale pamiętaj podpisuj się pod każdym komentarzem żebym mogła Cię odwiedzić ;]

PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy