Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

[#05] „Uczennica Maga” Trudi Canavan




Tytuł : Uczennica Maga(The Magician's Apprentice)
Autor : Trudi Canavan
Wydawnictwo : Galeria Książki
Liczba stron : 816
Moja ocena : 5/5 rewelacja !

Uczennica maga jest prequelem  do Trylogii Czarnego Maga. Opowiada o losach, które działy siuę przed założeniem Gildii Magów. Główną bohaterką książki jest Tessia , córka Uzdrowiciela, któremu pomaga w codziennych obowiązkach. Tessia kocha ten zawód ale największą przeszkodą w spełnieniu jej marzeń jest Gildia Uzdrowicieli, która nie przyjmuje w swe szeregi kobiet. Pewnego dnia podczas wizyty w domu Mistrza Dakona, gdzie uzdrawiała niewolnika, zostaje zaatakowana przez sachakańskiego maga. Dziewczyna broni się magią, o której do tej pory nie wiedziała. Gdy Mistrz Dakon się o tym dowiaduje proponuje jej żeby została jego uczennicą. Na nieszczęście dla dziewczyny jej nauka szybko musiała przejść w czyny, ponieważ na Kyralię napadli Ichani.

Książka bardzo mnie się podobała. Trudi Canavan wprowadza nas do świata pełnego magii i zagadek. Świat ten kojarzy mnie się trochę ze średniowieczem. Tam byli rycerze ratujący swój świat, królów i poddanych, a tu tą funkcję pełnią magowie. Mimo iż książka jest tak gruba to czyta się ją bardzo szybko.  Uczennica maga dała mi odpowiedzi na wiele interesujących mnie rzeczy np.  Jak to się stało, że Gildia Magów powstała?  Trudi pisze dość łatwym językiem ; dla czytelnika mogą być tylko uciążliwe niektóre nazwy, które wymagają od nas dużej uwagi i skupienia. Osobiście wolałabym przeczytać ten prequel przed trylogią, ale niestety został on po ostatniej części.  Moim ulubionym bohaterem tej książki jest właśnie Tessia. Dziewczyna ta nie poddawała się nigdy, dążyła do celu i wierzyła, że może leczyć korzystając ze swojego daru. To ona chciała aby Gildia Magów powstała. Dzięki niej wszyscy ludzie z darem magii mają szansę na idealne wykształcenie. W książce tej spotykamy też wątek miłosny, dzięki któremu opowieść jest jeszcze ciekawsza i daje dużo do myślenia ;). Książka powoduje, że zastanawiamy się nad różnymi problemami również współczesnego świata m. in. nad wojną, która nie musi być rozwiązaniem na wszystkie problemy i  nieporozumienia oraz dyskryminacją kobiet.

Bardzo polecam tą książkę wszystkim osobom lubiącym książki fantastyczne oraz zastanawiać się nad problemami świata. Spokojnie można ją kupić i postawić na półce . Myślę, że będzie ozdobą każdego z regałów ;)  

5 komentarzy:

  1. Czytałam (a właściwie - męczyłam) pierwsze dwa tomy trylogii Canavan i przyznam, że styl autorki bardzo mnie zmęczył. Ale ja to chyba nie powinnam się wypowiadać, bo nie jestem entuzjastką fantastyki, brakuje mi tylko asertywności i od czasu do czasu ulegam namowom koleżanek. ;)
    Widzę, że u Ciebie "Pani Bovary" czeka na przeczytanie. Ciekawa jestem wrażeń, swego czasu bardzo się emocjonowałam przygodami bohaterów.
    I na koniec: wreszcie spotkałam na blogach okołoksiążkowych kogoś w moim wieku! ;) A może jest nas więcej, tylko nie przyznają się (tak jak ja, orientacyjnie napisałam "niespełna osiemnaście", bo czasem aż wstyd przed tymi wszystkimi doświadczonymi recenzentami).
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby prawda. Niby, bo wiek jednak wpływa na wydawane opinie. Nie chodzi mi już nawet o gusta, które, jak wiadomo, zmieniają się, ale o sposób prezentacji tychże. Marzy mi się umiejętność zajmującego, błyskotliwego opisywania przeżyć, które stały się moim udziałem w trakcie lektury. Ale to kiedyś. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna mam wielką ochotę przeczytać tę książkę, ale cóż począć, skoro nie ma jej w moje bibliotece? Gdybym miała kupić, wolałabym również mieć na półce Trylogię Czarnego Maga, a tę niestety pożyczyłam, nie kupiłam. Cóż, poczekam, aż będę w stanie ją gdzieś dostać. Bardzo cieszą mnie tak pozytywne opinie, szczególnie, gdy jakaś książka mnie interesuje. Wiadomo wtedy, że jest warta przeczytania. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chociaż kilka razy słyszałam wiele dobrych słów o całej trylogii, to jednak puki co nie mam zamiaru tego czytać ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przeczytać! Już od dłuższego czasu zabieram się za książki Trudi Canacan, ale zawsze coś mi przeszkadza ;-)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku zostaw po sobie nawet najmniejszy ślad. Wystarczy napisać małe "przeczytam" bądź "to nie dla mnie", ale pamiętaj podpisuj się pod każdym komentarzem żebym mogła Cię odwiedzić ;]

PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy