Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)

sobota, 11 grudnia 2010

[#29] "Poskromienie złośnicy "- William Shakespeare

Tytuł :   Poskromienie złośnicy (Taming of the Shrew)
Autor :  William Shakespeare
Wydawnictwo :   Znak
Liczba stron :   172
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra 


Mimo iż nie  przepadam za dramatami to książka ta bardzo miło mnie zaskoczyła. Jak dotąd tego typu książki były dla mnie nudne i sięgałam po nie tylko wtedy gdy znajdowały się wśród lektur szkolnych. Książkę tą otrzymałam w prezencie od kolegi i od razu odczytałam "małą" aluzję...

Poskromienie złośnicy opowiada historię kobiety, która  jest bardzo wybredna, zawsze stawia na swoim, twierdzi, że może pozwolić sobie na wszystko, jest nieznośna i pyszna (ale nie w sensie że smaczna ;)). Przypuszczam że stała się taka dlatego że nie mogła wyjść za mąż. Dopóki nie trafiła na przeciwnika równego sobie nikt nie potrafił jej "ujarzmić".

Książka ta jest bardzo interesująca i ma wyjątkową tematykę. Shakespeare przedstawił myślę, że problem ponad czasowy. Wiele kobiet i mężczyzn w jego czasach i teraz są takimi "złośnicami". Myślę również, że tacy ludzie będą zawsze i raczej nie wiele w tej sprawie można zmienić...

 Z czystym sumieniem mogę polecić tą cienką książkę i byłabym nawet za tym żeby wprowadzić ją do lektur szkolnych np. dla liceum

7 komentarzy:

  1. Moim zdaniem to najbardziej i najboleśniej patriarchalna sztuka Shakespeare'a, gdzie tytułowa złośnica zmienia się od tak, w pięć sekund, tylko dlatego, że jakiś facet ją "ujarzmia". Polecam na kiedy indziej "Króla Leara", albo "Sen nocy letniej". Bohaterowie trochę bardziej interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam. Nie przepadam za czytaniem dramatów, męczy mnie to, ale Shakespeare'a bardzo lubię i cenię, więc prędzej czy później napewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie kiedyś stanie mi na drodze i nie będę miała nic przeciwko, aby po nią sięgnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nie przepadam za dramatami i nie wiem czy to się kiedyś zmieni. Ale nie wiem czy przeczytam. Może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z dzieł Szekspira przeczytałam jak na razie tylko "Romea i Julię". Bardzo cenię tego Pana, dlatego na pewno kiedyś przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem obiektywna wobec Szekspira. Za bardzo go uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio czytuję takie starsze książki, trochę na konkursy no i oczywiście jako lektury. Nawet niektóre nie są takie złe :)

    [ pamietnik-czytania.blog.onet.pl ]

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku zostaw po sobie nawet najmniejszy ślad. Wystarczy napisać małe "przeczytam" bądź "to nie dla mnie", ale pamiętaj podpisuj się pod każdym komentarzem żebym mogła Cię odwiedzić ;]

PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy